Rosja jest energetycznym gigantem z ogromnymi aspiracjami. Rząd Federacji Rosyjskiej doskonale zdając sobie sprawę ze słabnącego znaczenia ropy naftowej, powinien kłaść szczególny nacisk na sektor gazowy, zwłaszcza zaś na LPG, którego znaczenie w krajach Europy Zachodniej rośnie.
Infrastruktura związana z zasilaniem samochodów mieszankami ropopochodnymi to w Rosji spory problem. Wśród podstawowych błędów stanowiących o kondycji sektora LPG w Rosji mamy m.in. brak działań państwa w sferze zapewnienia dodatkowych korzyści płynących z montowania w samochodach instalacji LPG. To sprawia, że w Federacji Rosyjskiej zarówno urządzenia jak i sam autogaz są za drogie, by stanowić konkurencję dla taniej i ogólnodostępnej ropy.
Po okresie kryzysu gospodarczego niektóre części kraju nadal nie powróciły do stanu sprzed kilku lat, niestety przemysł i transport również odnotowały spore straty. Gdyby rząd uruchomił odpowiednie programy, czy dotacje sytuacja na pewno uległaby poprawie. Jednak mała świadomość ekologiczna, słaba wiedza konsumentów oraz brak działań lobbujących sprawiają, że autogaz nie zyskuje na popularności. Obaw konsumentów nie rozwiewają media, dystrybutorzy nie unowocześniają swoich stacji. Efektem tego kierowcy nie biorą w ogóle pod uwagę instalacji LPG, zaś ci którzy ją mają borykają się z problemem rzadko rozsianej sieci stacji.
Krajowy popyt na LPG spadł w 2009 roku o ponad 8 procent. Największy odsetek LPG wykorzystywany jest w petrochemii – przypada na nią aż 49 procent krajowego popytu, zużycie LPG w butlach to 27 procent, na autogaz przypada zaledwie 24 procent krajowego popytu LPG.
Jeśli chodzi o podział rynku autogazu, w ubiegły roku na stałym poziomie utrzymała się ilość autobusów zasilanych LPG, spadła natomiast do poziomu sprzed dwóch lat ilość zasilanych autogazem ciężarówek. Podobnie sytuacja ma się z samochodami osobowymi – ich ilość w 2009 roku była nieco mniejsza niż w roku 2008.
Infrastruktura związana z zasilaniem samochodów mieszankami ropopochodnymi to w Rosji spory problem. Wśród podstawowych błędów stanowiących o kondycji sektora LPG w Rosji mamy m.in. brak działań państwa w sferze zapewnienia dodatkowych korzyści płynących z montowania w samochodach instalacji LPG. To sprawia, że w Federacji Rosyjskiej zarówno urządzenia jak i sam autogaz są za drogie, by stanowić konkurencję dla taniej i ogólnodostępnej ropy.
Po okresie kryzysu gospodarczego niektóre części kraju nadal nie powróciły do stanu sprzed kilku lat, niestety przemysł i transport również odnotowały spore straty. Gdyby rząd uruchomił odpowiednie programy, czy dotacje sytuacja na pewno uległaby poprawie. Jednak mała świadomość ekologiczna, słaba wiedza konsumentów oraz brak działań lobbujących sprawiają, że autogaz nie zyskuje na popularności. Obaw konsumentów nie rozwiewają media, dystrybutorzy nie unowocześniają swoich stacji. Efektem tego kierowcy nie biorą w ogóle pod uwagę instalacji LPG, zaś ci którzy ją mają borykają się z problemem rzadko rozsianej sieci stacji.
Krajowy popyt na LPG spadł w 2009 roku o ponad 8 procent. Największy odsetek LPG wykorzystywany jest w petrochemii – przypada na nią aż 49 procent krajowego popytu, zużycie LPG w butlach to 27 procent, na autogaz przypada zaledwie 24 procent krajowego popytu LPG.
Jeśli chodzi o podział rynku autogazu, w ubiegły roku na stałym poziomie utrzymała się ilość autobusów zasilanych LPG, spadła natomiast do poziomu sprzed dwóch lat ilość zasilanych autogazem ciężarówek. Podobnie sytuacja ma się z samochodami osobowymi – ich ilość w 2009 roku była nieco mniejsza niż w roku 2008.
Znaczny wzrost widać natomiast w eksporcie LPG, który w 2009 roku wzrósł o ponad 50 procent w stosunku do roku 2008, co jasno wskazuje, że rośnie zapotrzebowanie na autogaz wśród handlowych partnerów Rosji.
Zarówno w produkcji jak i eksporcie LPG dominują dwie marki: Sibur i Gazprom.
Zarówno w produkcji jak i eksporcie LPG dominują dwie marki: Sibur i Gazprom.